Model kwadratu komunikacyjnego
-
Model kwadratu komunikacyjnego
– Moja znajoma potrafiła się malować i myć zęby w tym samym czasie – powiedziałem do Kasi, podczas jednej z naszych rozmów (która dotyczyła robienia kilku rzeczy w tym samym czasie)
Co słyszy Kasia? Martin opowiada mi o jednej ze swoich partnerek. No bo jaki normalny facet wiedziałby, że jakaś laska potrafi się malować i myć zęby w tym samym czasie? Przecież musieli sypiać ze sobą i rano Martin widział, jak się szykuje. Ehh, on i te jego partnerki… ?
Co naprawdę mówię ja? Gdy jako DJ grałem w innym mieście, po imprezie szedłem spać do znajomych. Ona pracowała w klubie, jej partner grał w klubie ze mną na imprezie. Rano dziewczyna szła do drugiej pracy. Tamtego ranka zaspała i żeby zaoszczędzić czasu, myła zęby i malowała się w tym samym czasie. ?♂️
Kolejna sytuacja:
Kasia opowiada mi o swoim doświadczeniu (nieważne, czego ono dotyczyło). Ja, po wysłuchaniu Kasi mówię:
– Cieszę się, że to zauważasz! (naprawdę się cieszę)
Co słyszy Kasia?
– Cieszę się, że w końcu to zauważasz. (no bo przecież ileż można czekać, aż w końcu coś zauważy, zrozumie, dojdzie do tego, co ja już wiem od dawna).
Dlaczego tak proste komunikaty powodują taki rozjazd w odbiorze? Wyjaśnić to może pan Friedemann Schulz von Thun, który jest ojcem modelu kwadratu komunikacyjnego, zwanego również modelem poczwórnej tuby i poczwórnego ucha. Według teorii kwadratu komunikacyjnego każda wiadomość ma cztery płaszczyzny, których istotność nie jest identyczna dla wszystkich rozmówców:
- płaszczyzna faktów – zawiera treść rzeczową wypowiedzi, taką jak dane i fakty, które są częścią informacji
- płaszczyzna ujawniania siebie – jest komunikowana świadomie lub nieświadomie i wyjawia odbiorcy informacje na temat nadawcy, np. motywy jego zachowania, wartości w które wierzy, emocje
- płaszczyzna relacji – zawiera informację na temat relacji między nadawcą a odbiorcą. Informuje o tym jak nadawca traktuje swojego rozmówcę i jaka jest jego postawa wobec odbiorcy. Odbiorca interpretuje, co przekaz rzeczowy mówi o relacji.
- płaszczyzna apelu – zawiera informację o efekcie jakiego spodziewa się nadawca, jego potrzebach i oczekiwaniach.
Każda płaszczyzna komunikatu może zostać źle odczytana. Klasycznym przykładem zaproponowanym przez Schulza von Thuna jest rozmowa pasażera z kierowcą:
Pasażer mówi kierowcy “Światło jest zielone”. Kierowca może zrozumieć coś innego, w zależności od tego na jakiej płaszczyźnie wysłucha komunikatu i w efekcie zareaguje w różny sposób. Na płaszczyźnie faktów usłyszy: “światło jest zielone”; na płaszczyźnie apelu usłyszy: “Jedź już!”; na płaszczyźnie relacji zrozumie: “Chcę ci pomóc”; a na płaszczyźnie ujawniania zrozumie: “Spieszy mi się”. Nacisk kładziony na poszczególne płaszczyzny wypowiedzi może być różny oraz może być odmiennie zrozumiany. Dla przykładu nadawca komunikatu może położyć nacisk na fakty, a odbiorca może zrozumieć wypowiedź jako nawiązanie do wiążącej ich relacji. Stanowi to jedną z głównych przyczyn nieporozumień w komunikacji. Według psychologów nacisk kładziony na poszczególne płaszczyzny komunikacji może mieć podłoże w płci rozmówcy oraz kulturze, z której się wywodzi.
Innym przykładem różnic w informacjach zawartych na różnych płaszczyznach w jednym komunikacie jest scenka: żona i mąż leżą razem w łóżku; ona go głaszcze po ramieniu, a mąż mówi: “Kochanie, boli mnie głowa“. Na różnych płaszczyznach ta wypowiedź może zostać zinterpretowana następująco:
Płaszczyzna faktów: boli mnie głowa!
Płaszczyzna ujawniania: w tej chwili nie czuję się najlepiej.
Płaszczyzna relacji: uważam, że nasze małżeństwo się rozpada.
Płaszczyzna apelu: zostaw mnie w spokoju!/ proszę, pociesz mnie!
Zajrzyjcie w Wasze relacje – z partnerami, ze znajomymi, z kolegami i koleżankami z pracy. Czy przypominacie sobie sytuacje, w których powiedzieliście coś, co zostało usłyszane z zupełnie innej płaszczyzny, niż przypuszczaliście? Takie sytuacje zdarzają się cały czas. Ważne jest, by pamiętać o tych czterech płaszczyznach, ponieważ dzięki temu uzyskujemy większą świadomość ale też zrozumienie mechanizmów, które rządzą naszą codzienną komunikacją.
Trochę tu cicho. Może przyłączysz się do dyskusji?